Wybory Samorządowe 2024
Dlaczego kandyduję w wyborach do Rady Miasta?
Potrzeba zmiany i poprawy — Obserwując bieżącą sytuację w naszym mieście, dostrzegam pewne obszary, które wymagają poprawy lub zmiany m.in.: Stawki podatków lokalnych — które są praktycznie na maksymalnym poziomie — obniżenie tych podatków już w wielu sąsiednich gminach pokazała zwiększenie dochodu tychże gmin; dużo zbędnych podatków i opłat, których obsługa jest zapewne droższa niż dochód z tych podatków/opłat (np. opłata targowa, opłaty za koncesje i licencje, opłaty egzaminacyjne oraz opłaty za wydawanie świadectw dyplomów certyfikatów).
Dobra, dla wielu rzekomo obniżam dochody gminy, ale mam alternatywę, która przyczyni się do ich wzrostu: Utworzenie sklepu internetowego z miejskimi pamiątkami, udzielanie ślubów poza Urzędem Stanu Cywilnego, zwiększenie oferty usług odpłatnych przez Bibliotekę miejską oraz wiele innych pomysłów, które będę publikował w ramach swojej kampanii wyborczej.
Decyduję się na start pod szyldem KWW Żorska Samorządność i Kazimierz Dajka z kilku istotnych powodów.
Od urodzenia jestem mieszkańcem Żor, co sprawia, że czuję się silnie związany z lokalną społecznością. Moje doświadczenie zawodowe jako inżynier górnictwa podziemnego i technik informatyk oraz zainteresowania hobbystyczne, takie jak projektowanie maszyn czy strzelectwo sportowe, dają mi wszechstronne umiejętności i perspektywę na podejmowanie różnorodnych wyzwań.
Dostrzegam obszary do poprawy w Żorach, takie jak wysokie stawki podatków lokalnych i zbędne opłaty. Moje propozycje, takie jak utworzenie sklepu internetowego z pamiątkami miejskimi czy udzielanie ślubów poza Urzędem Stanu Cywilnego, reprezentują innowacyjne podejście do rozwoju miasta i zdolność do proponowania konstruktywnych rozwiązań.
Poprzez start w wyborach samorządowych, chcę aktywnie wpływać na kształtowanie polityki lokalnej oraz podejmowanie działań sprzyjających rozwojowi Żor. Jest to dla mnie okazja do zaangażowania się w sprawy publiczne i przyczynienia się do pozytywnych zmian w naszym mieście.
Identyfikuję się z Komitetem Żorska Samorządność i Kazimierzem Dajką, ponieważ podzielamy podobne wartości oraz przekonania co do sposobu zarządzania miastem. Widzę ten komitet jako najbardziej rozsądną opcję w Radzie Miasta, co wyraża moje zaufanie do wartości reprezentowanych przez tę grupę oraz chęć współpracy w realizacji wspólnych celów dla dobra Żor.
W sumie, moja decyzja o startowaniu w Komitecie Żorska Samorządność wynika z zaangażowania w lokalną społeczność, umiejętności dostrzegania problemów i proponowania konstruktywnych rozwiązań oraz zgodności poglądów z ideami reprezentowanymi przez wybrany komitet.
Mój program dla Żor
Aktualnie pamiątki i gadżety z symbolami naszego miasta można kupić głównie stacjonarnie. Rynek jednak pokazuje, że coraz częściej ludzie kupują różne rzeczy przez internet. Zatem czemu nie wyjść naprzeciw tej potrzebie?
Aktualnie stawki podatków w naszym mieście są na najwyższym możliwym poziomie. Cieszmy się, że władza centralna daje jakieś limity bo byśmy płacili jeszcze więcej. Osobiście jestem za obniżaniem podatków i tym sposobem stać się bardziej atrakcyjnym dla przedsiębiorców. W pierwszym kroku dążył bym do obniżenia podatku środków transportu. Przyczyniło by się to do sprowadzenia firm transportowych do naszego miasta praktycznie zerowym kosztem. Więcej przedsiębiorców, więcej wpływów.
Jest wiele podatków i opłat które są sporym kosztem dla części przedsiębiorców, ale są jednocześnie nikłym dochodem dla Budżetu Miasta. A nawet skusił bym się dopowiedzieć że są kosztem, niż dochodem.
np. Opłata targowa – generuje dochód w okolicach 57 000zł/rok – A połowa boksów na targowiskach i tak jest pusta. Likwidując ten podatek może uda się przyciągnąć przedsiębiorców.
Opłaty za koncesje i licencje – dochód w okolicach 25 000zł/rok – również wpływ z tego podatku jest znikomy.
Opłaty egzaminacyjne, wydawanie świadectw, dyplomów itp… wpływ w okolicach 2000zł/rok
Największym problemem jaki widać w naszym okręgu to w godzinach 13:00 – 18:00 wiecznie zakorkowany zbieg ulic: Wodzisławskiej, Jana Pawła II, Al. Wojska Polskiego, ul. Stodolnej – Czyli Rondo koło Policji.
A jak by pójść na wzór Rzeszowa i wybudować tam kładkę dla pieszych nad rondem?
Identyczny zabieg można by wykorzystać nad Skrzyżowaniem Pszczyńskiej, Huloki i Katowickiej (Skrzyżowanie przy Galerii Wiślanka)
Firmy mogą wyręczać gminę w wydatkach w zamian za dyplomy statuetki. CSR to strategia zarządzania, zgodnie z którą przedsiębiorstwa w swoich działaniach dobrowolnie uwzględniają interesy społeczne, aspekty środowiskowe, czy relacje z różnymi grupami interesariuszy, w szczególności z pracownikami.
Koszt CIS to kwota rzędu ~2 000 000zł/rok – ja pytając przypadkowych ludzi czy wiedzą co to jest i gdzie się znajduje Centrum Integracji Społecznej – 99% odpowiadało: “Nie”. Zatem śmiało można powiedzieć że projekt nie daje jakiejkolwiek korzyści społecznej. Więc moim zdaniem jest to tylko utylizacja Naszych pieniędzy. Za dwa miliony złotych można kupić np. 2-3 karetki lub 2 wozy strażackie.
Na terenie Żor samochodów przybywa, miejsc parkingowych ubywa, Garaży nie przybywa a zapotrzebowanie się zwiększa. Spółki miejskie, bądź miasto mogło by utworzyć kilka stref magazynowania, w różnych częściach miasta – bądź sukcesywnie wymieniać stare garaże na nowe kontenery.
Ile razy już zmieniała się firma ochroniarska na Centrum przesiadkowym? 2,3… 5 razy? Czy nie lepszym rozwiązaniem było by Zrobić tam oddział Posterunku Policji? Chociażby Dzielnicowych? Tak jak to kiedyś miało miejsce w Bloku 5E na os. Księcia Władysława?
Kto nie marzył o ślubie rodem z amerykańskich filmów? – ślubowi na plaży bądź w jakimkolwiek innym plenerze? Jest to do zrealizowania.
Na terenie miasta jest wiele zbędnych przejść dla pieszych. Dużą część można by przekształcić w tzw. Sugerowane Przejścia dla Pieszych. O co chodzi? A mianowicie są to obiekty przystosowane do bezpiecznego przejścia pieszego przez jezdnię, z wyjątkiem takim że pieszy nie ma na nim pierwszeństwa.
Ile razy przemierzając al. Otto Sterna, traktatem Władysławowskim czy innym często użytkowanym deptakiem chcielibyście się czegoś napić, bądź zjeść loda, a może nawet zjeść gofra?
Miasto mogłoby rozlokować parę Budek gastronomicznych, podobnych do tych, co są umieszczone na żorskim rynku, i tanio wynająć przedsiębiorcom.
W Żorach posiadamy jedną strzelnicę, z osią o wybiegu 50m. Co ogranicza Bractwo Kurkowe w organizowaniu wielu imprez, które przyciągnęły by sporo osób do Naszego miasta gdyby strzelnica była by większa.
O Mnie
Cześć, nazywam się Konrad Makarewicz, urodziłem się w 1988r. i od urodzenia mieszkam Żorach. Z zawodu jestem inżynierem górnictwa podziemnego, technikiem Informatykiem oraz technikiem BHP. Aktualnie pracuję w branży górniczej, wcześniej pracowałem w firmach okołogórniczych jako Konstruktor. Hobbistycznie dalej zajmuję się projektowaniem maszyn i urządzeń. Dodatkowo interesuje się informatyką, automatyką domową i motoryzacją. Często spędzam czas w kuchni gotując różne pyszności dla swojej rodziny.
Od 2015 r. zajmuję się polityką i działalnością społeczną, ze względu na swoją niezmienną ideowość związany jestem z Partią Nowa Nadzieja (daw. KORWiN).
Kilkukrotnie brałem udział w wyborach, w 2018 roku, pierwszy raz miałem okazję wystartować do Sejmiku woj. Śląskiego z KWW Wolność w Samorządzie uzyskując aż 1 418 głosów. Następnie w 2019 roku miałem okazję być trzeci liście do sejmu z KW KONFEDERACJA Wolność i Niepodległość - uzyskując 1753 głosy.
W 2023 roku postanowiłem wystartować do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Aby wystartować do Senatu, w pierwszej kolejności musiałem zebrać minimum 2000 ważnych podpisów pod moim poparciem. Udało się to zrobić, przekazując do Państwowej Komisji Wyborczej 3150 podpisów. Ostatecznie na ostatni dzień możliwy do rejestracji kandydata na ręce posiadałem prawie 4000 podpisów.
Wynik wyborów był bardzo satysfakcjonujący, pomimo skromnej kampanii otrzymałem 24640 głosów, co w skali całego okręgu senackiego co pozwoliło mi zająć 3 z 4 miejsc na liście do głosowania.. Z czego 4587 głosów z Żor, a prawie 1000 z okręgu, z którego najprawdopodobniej będę startował do Rady Miasta Żory.
Moje poglądy - Globalne
Poniżej prezentuje moje podejście do co poniektórych spraw, które wydają mi się najważniejsze w życiu społecznym każdego obywatela, czegoś brakuje? Zapraszam do kontaktu przez grupę telegrama – dostępnej pod Linkiem – Lista poniższych spraw będzie co jakiś czas aktualizowana, zapraszam do śledzenia strony. Wystarczy kliknąć daną tematykę, a rozwinie się treść.
Volenti non fit iniuria – Chcącemu nie dzieje się krzywda… – Każdy wolny świadomy człowiek powinien znać konsekwencje swoich czynów, dążmy do odpowiedzialności każdej jednostki.
Dura lex, sed lex – Twarde prawo, ale prawo – Prawo powinno być twarde, ale proste, jasno wytyczone, zrozumiałe dla każdego. Dopuszczam karę śmierci dla najcięższych przestępstw i w przypadku działania na szkodę Państwa
Niezbywalnym prawem wolnego człowieka jest prawo nienaruszalnej własności. Tylko i wyłącznie właściciel powinien decydować o jego własności.
Relacja pomiędzy Przedsiębiorcą a konsumentem powinna być regulowana tylko i wyłącznie umową na którą obie strony dobrowolnie się zgadzają. Nikt z zewnątrz nie powinien ingerować w tę umowę. W myśl zasady – Każdy jest kowalem swojego losu.
Powinna istnieć, aczkolwiek finansowanie jej nie powinno być obowiązkowe. Każdy powinien mieć możliwość wyboru czy chce aby jego składki były przekazywane do Państwowego Ubezpieczyciela (NFZ) czy do prywatnego.
Podatki powinny być proste i niskie. Jak będą maksymalnie uproszczone nie będzie możliwości oszukiwania systemu, natomiast jak będą niskie – więcej pieniędzy zostanie w naszych kieszeniach.
Państwo powinno być neutralnym w sprawach religii i przekonań – Tak prawi Konstytucja. Dlatego każdy kościół powinien być traktowany na równo z przedsiębiorstwami.
Zdecydowanie do likwidacji – Świadczenie pracy w niedzielę jest powszechne i wymagane w wielu zawodach. Jako przykład zawsze podaje Sprzedawcę na stacji benzynowej a innego sprzedawcy którego obowiązuje ograniczenie. Każdy kto podpisuje umowę o pracę doskonale wie w jakim wymiarze czasu będzie pracował, i w które dni tygodnia.
Doskonale wiemy, do jakiej polityki dąży Unia Europejska i nasz rząd, który przytakuje w praktycznie każdej kwestii. My jako kraj węglem płynący powinniśmy zadbać o niezależność energetyczną. W tym przypadku na brak istniejących alternatyw powinniśmy utrzymać kopalnie jak najdłużej nawet kosztem wyjścia z UE — bo elektrownie wiatrowe i farmy fotowoltaiczne nie są bezpiecznym źródłem energii, co pokazały ostatnie lata w krajach sąsiednich. Jako kraj nie możemy pozwolić być zależnymi od kogoś innego. W okolicy naszego okręgu już zaorali jedną kopalnię KWK Krupiński — Gdzie byli inwestorzy chcący odkupić kopalnię i przez minimum 20-30 lat wydobywać węgiel i dawać pracę okolicznym mieszkańcom.
Nie, nie i jeszcze raz NIE — Nie zamierzam wchodzić w żadną koalicję z osobami zasiadającymi przy jednym stoliku w szczególności na brak rozliczeń poprzednich rządów, zatem nie ma różnicy pomiędzy tymi partiami, one idą w myśl zasady — My nie ruszamy waszych, Wy nie ruszacie naszych. Nie zamierzam brać udziału w rozkradaniu Państwa i Obywateli.
Temat rzeka, aczkolwiek w mojej opinii spalarnie w dzisiejszych czasach są narzędziem w pełni ekologicznym, dodatkowo są ważnym uzupełnieniem recyklingu. Dobrze zarządzana i nowoczesna spalarnia — mogłaby obniżyć koszty wywozu śmieci, a zarabiać na sprzedaży ciepła. Wiele osób będzie mówić, że będzie smród, dym, i wiele innych złych rzeczy wydobywających się z komina. Nie, nie będzie tak, ze względu, że przedsiębiorstwa są obłożone dodatkowymi przepisami. Prosty przykład: Żory i Krematorium, początkowo był lament ludności zamieszkujących okolice krematorium, a okazało się, że nic się nie pogorszyło. Nawet byłbym skłonny stwierdzić niejednokrotnie, przejeżdżając ulicą rybnicką przez kilka lat, że więcej syfu leci z domowych gospodarstw.
Pomysł kolegi Marcina Kolczyk, który jest wręcz genialny! W każdym mieście brakuje żłobków — bez wyjątków. Do tego Posiadamy Urzędy Pracy, które w prawdzie przy tak niskim bezrobociu można uznać za zbędne.
Jak się szuka dziś pracę? – raczej nie przez PUP-y, tylko prędzej przez serwisy Pracuj.pl, GoWork, OLX, bądź sprawdza Zakładki Kariera na stronach danych firm w okolicy.
Jak wygląda sytuacja w okręgu senatorskim?
Stan na 10.10.2023 r. – wg https://oferty.praca.gov.pl/
PUP Żory – 54 ogłoszenia o pracę
PUP Jastrzębie-Zdrój – 66 ofert pracy + 2 staże z urzędu
PUP Wodzisław Śląski – 61 ofert pracy
PUP Racibórz – 104 ofert pracy + 4 staże.
Sumując, wychodzi 285 ofert pracy + 6 stażów. Marnie prawda?
Urzędy te służą tylko do utrzymywania bezrobotnych, którzy nie chcą pracować, aby przychodzili i się podpisywali, byleby nie stracić ubezpieczenia. Ktoś powie a co z pracownikami tych urzędów? Przecież są ekspertami w poszukiwaniu pracy — myślę, że sobie poradzą znakomicie.
(Zapraszam również do śledzenia Fanpage’a Marcina).
Odnosząc się do prostego prawa, sądy powinny sprawnie rozpatrywać wszystkie wątpliwości. Aktualnie mamy bardzo skomplikowane prawo więc wiele procesów trwa po kilka lat i pochłania zbyt dużo pieniędzy. Dopuszczał bym prawo do precedensu, co uprościło by rozpatrywanie spraw błahych.
Jestem urodzony na Śląsku, zatem jestem też utożsamiony z Śląskiem, Osobiście jestem za decentralizacją systemu. Zwolennik Autonomii Śląska.
Aktualnie broń posiada Wojsko, Policja i Przestępcy. Jestem za powszechnym posiadaniem broni palnej. Oczywiście Wracając do prostego i twardego prawa – użycie broni w czynie zakazanym powinno skutkować karą śmierci.
W czasie pokoju służba wojskowa powinna być dobrowolna. Natomiast powinny być cykliczne – obowiązkowe – szkolenia z obsługi broni, sprzętu wojskowego itp. Aby w czasie wojny mieć w gotowości przeszkolony personel.
Po ostatnich latach szacunek do Policji jako organizacji zmalał. Społeczeństwo w wielu przypadkach widząc policjanta jest wystraszona. Policjant ma być dla obywatela i służyć społeczeństwu. A nie być narzędziem władzy do tłamszenia społeczeństwa.
Zdecydowanie jestem za tym aby to szkoły decydowały o programie nauczania, a na tej podstawie aby to rodzice decydowali do jakich szkół wysyłają swoje dzieci (Bon Edukacyjny).
Zdecydowanie do likwidacji, podwyższanie płacy minimalnej powoduje wzrost cen, spłaszczenie zarobków, zniechęcenie ludzi do rozwoju.
Wiele badań wskazuje, że konopie mają właściwości lecznicze, są zdrowsze niż inne używki i powodują mniej negatywnych sytuacji jak w przypadku alkoholu. W związku z tym trzeba zdekryminalizować ich posiadanie, spożywanie i uprawianie. Wiele krajów po legalizacji marihuany i odpowiednim jej opodatkowaniu w ciągu pierwszego roku miały rekordowe wpływy do budżetu. A z rynku wypadły substancje niewiadomego pochodzenia jak np. „dopalacze”.
Ostatnie dni pokazały, daj palec, wezmę całą dłoń, dajmy całą dłoń, wezmę całą rękę. W negocjacjach międzynarodowych niema przyjaźni, są natomiast interesy. Pomagać powinniśmy, lecz nie kosztem własnych obywateli. Aktualnie wydaliśmy miliardy na pomoc Ukrainie, a ostatnie wiadomości pokazały to, że jednak za mało, dodatkowo jesteśmy szantażowani z tego powodu.
Jakkolwiek by nie było wygodne używanie zegarka, telefonu, opaski czy zwykłej karty płatniczej. Jestem za utrzymaniem gotówki jako podstawowy środek płatniczy wraz ze wpisem tego do konstytucji.
Wiadomo, trzeba w jakiś sposób dbać o nasze środowisko, ale nie takim kosztem jak to wygląda obecnie. Dodatkowe opodatkowanie przedsiębiorców, które nie wiadomo gdzie znikają — na pewno nie idą na poprawę naszego środowiska. A koszt ten ponosimy MY jako konsument ostateczny.
Najpierw powinniśmy zająć się ekologią przydomową, ograniczaniu np. produkcję odpadów plastikowych. Gdzie tych jest najwięcej, chodzi np. o napoje gazowane w butelkach PET. Osobiście ograniczyłem kupowanie napojów w plastiku o około 80-90% a piję dużo napojów gazowanych, tworząc swoją instalację gazowania wody — najtańszą wersję składającą się z Butli CO2, reduktora, kawałka węża i kilku specjalistycznym końcówkom, które możemy zakupić na kilku serwisach aukcyjno-sprzedażowych. Trochę droższy, ale i też ładniejszy w wyglądzie jest system SodaStream — który również polecam. Więcej opisałem na swoim FB -> Konrad Makarewicz o własnym gazowaniu wody – Koszt
W związku z tym, że jakakolwiek religia nie powinna być finansowana z budżetu Państwa, lekcje religii powinny być prowadzone w Kościołach i przez nie finansowane. Ewentualnie szkoły powinny wynajmować pomieszczenia Kościołom a kadrę nauczycielską opłacać z pieniędzy Kościelnych. Godziny powinny być dopasowane tak, aby lekcje religii były po wszystkich zajęciach dydaktycznych.